Lomi Intensive [23.06-6.07.2024]
Ten certyfikowany kurs masażu hawajskiego lomi lomi nui i świadomej pracy z ciałem, to wyjątkowa okazja, aby podczas jednego 13-dniowego wyjazdu zdobyć wiedzę i umiejętności potrzebne, aby zacząć swoją własną praktykę.
To wakacyjne spotkanie daje możliwość, aby naprawdę głęboko poczuć transformującą moc tej sztuki pracy z ciałem, a przy okazji spędzić czas w cudownym, spokojnym miejscu. W ośrodku Nad Rogalami jest po prostu zjawiskowo 🙂
To spotkanie, to coś znacznie więcej niż kurs masażu, to głęboko transformująca podróż przez ciało do świata Ducha. Jest to kurs, podczas którego poznajemy siebie, swoje ciało, emocje, umysł i pełen szacunku i wrażliwości dotyk. Uczymy się przez praktykę, taniec, ruch oraz dzielenie się doświadczeniem, w sposób odmienny niż na tradycyjnych kursach masażu.
Przypominamy sobie jak żyć w harmonii ze sobą i otaczającym nas światem. Wspólnie tworzymy bezpieczną przestrzeń odkrywając swoje piękno i potencjał, otwierając się na inspiracje. Ten czas daje możliwość głębokiej, wewnętrznej przemiany.
- Data
23.06-6.07.2024 (13 dni)
- Cena kursu
3900 zł przy zapisach do 6/05/2024
4300 zł przy zapisach po 6/05/2024
- Dodatkowo opłata za pobyt
3250 zł (noclegi + wyżywienie)
płatne na miejscu
- Miejsce
- Zapisy
- Raty
Dlaczego warto skorzystać?
- poznasz technikę wykonania masażu świątynnego lomi lomi nui na poziomie podstawowym (poprzez dawanie i przyjmowanie)
- poznasz zasady bezpiecznej pracy z drugim człowiekiem
- dowiesz się jak pracować ze sobą, aby jak najpełniej i z miejsca mocy służyć innym ludziom
- zdobędziesz wiedzę i umiejętności, aby samodzielnie poprowadzić sesję świątynnego masażu lomi lomi nui
- doświadczysz uzdrawiającej mocy dotyku
- poznasz praktyki, które wspierają uwalnianie napięć ciała oraz emocji (automasaż, taniec intuicyjny)
- doświadczysz podejścia i atmosfery, która wspiera integrację na poziomie emocjonalnym, mentalnym i duchowym
- poznasz podstawy filozofii hawajskiej oraz dowiesz się jak je praktycznie zastosować w życiu
- doświadczysz mocy hawajskich rytuałów
Opinie:
"
“To miał być zwykły kurs masażu i trochę pracy z ciałem… a okazał się być początkiem wspaniałej i ciekawej oraz pełnej emocji, podróży w zakamarki zarówno ciała jak i duszy. (…) Nie chcę też nigdy zapomnieć tego uczucia ekscytacji po zatopieniu się w błogostan, jaki może dać dobry dotyk, godziny tańca, śpiewu, śmiechu, wspólne biesiadowanie, i hektolitry wsparcia prosto z głębi serca. (…)
Ten wyjazd to najlepsze, co mogłam sobie podarować i czego doświadczyć w ramach prezentu na 40tke i nie mogę się już doczekać zarażania innych miłością do lomi lomi nui To jest game changer…”
– Agnieszka Drabik
Opinie:
"
“Spotkanie z Martą zmienia Życie, bo jest to tak naprawdę spotkanie z samym sobą. W Przestrzeni Akceptacji, Zrozumienia i Wsparcia, poprzez dotyk ciała dotykasz swojej Duszy, która poruszona otwiera się na Piękno i Prawdę. I kiedy pozwolisz Prawdzie urzeczywistnić się w sobie, odkrywasz że masz MOC! Moc Kreacji swojego Życia, Moc Miłości, Moc Światła. Otwórz się na Przepływ, na Magię, na Prawdę – spotkaj się z Samym Sobą poprzez Lomi Lomi Nui. Mahalo Martuś za odkrycie Nowego Życia w moim Sercu!”
– Anna Zaleska
Opinie:
"
“Marta jest czarodziejką łagodną, delikatną, piękną kobietą jednocześnie wrażliwą i silną, mądrą i cudownie spontaniczną… i tym wszystkim promieniuje na swoich uczniów, dzieli się swoją wiedzą, mądrością i zaraża świat! Moja ukochana, pierwsza nauczycielka Lomi… Ostatnio dowiedziałam się od jednego z uczniów Abrahama Kawai’i, że taniec, który tańczymy przy stole masażowym (Fregata), czasami był nazywany przez Abrahama – tańcem akuszerki… która powołuje na świat nowe życie… i w zgodzie z tą metaforą – Marta jest cudowną akuszerką i kiedy masuje i kiedy uczy… życia z poziomu serca.
Mahalo! Mahalo! Mahalo!”
– Iza Keolahou
Opinie o kursach:
"
„Myślałem/łam, że przyjeżdżam na kurs masażu” – to chyba najczęściej powtarzające się zdanie podczas kręgów wymiany na styczniowym turnusie; i owszem, nauka potężnych ruchów hawajskiego masażu nadawała temu spotkaniu dynamikę, ale cały wyjazd był o czymś więcej; każdy uczestnik odbył duchową podróż do wnętrza własnego ciała i tego, co w nim zakopane; uwalniane były różne emocje, od smutku i złości, po ulgę i euforię; sam wiele razy miałem ochotę krzyczeć „kocham życie!”, ale też wpadałem w przygnębienie z powodu swoich ograniczeń, czy programów, które mi nie służą; czasem uruchamiały się podczas zajęć i blokowały radość, która jest naturalnym ludzkim stanem; ponieważ, za każdym ograniczeniem są skarby i nasze potencjały, wracam z silnym postanowieniem dobrania do złota, które mam w sobie. (…)”
– Bartosz Chmielewski