Wiemy już, że podstawą miłości jest umiejętność skierowania jej do siebie. Jak zadbać o relację z samym sobą, kiedy czujesz, że nie potrafisz tego zrobić? Jak zbudować relację z własnym ja w duchu Aloha?
Nie walcz – przyjmij
Wielką sztuką, ale także darem jest nauka przyjmowania. Wszystko to, czego chcemy się pozbyć, działa na nas ze zdwojoną siłą. Według hawajskiej mądrości, jeśli naszym pragnieniem jest odzyskanie wolności, uwolnienie się od czegoś, skuteczniej będzie przyjąć postawę przyjmowania. Postawa umniejszania sobie i sabotowania siebie jest prostą drogą do poczucia nieszczęścia. To nasz wybór, ale każdy z nas ma w sobie zdolność, aby uczyć się wybierać inaczej. Kluczem jest zbudowanie nowego nawyku. Taka praca nad sobą jest drogą, która nie zawsze bywa prosta, nie zawsze przynosi efekty od razu, ale zapewniam Cię, że im bardziej będziesz się na siebie otwierać to z czasem poczujesz dużą zmianę jakości w swoim życiu.
Wsłuchaj się sercem i obudź ciekawość
Warto popatrzeć na to co chcesz zmienić lub wyrzucić z miejsca ciekawości. W duchu akceptacji jesteśmy w stanie dostrzec te elementy nas, które wołają o uwagę. Kiedy wsłuchujemy się w to, czego chcieliśmy się pozbyć, otwiera się przed nami ogromny potencjał. Te wszystkie działania sprawiają, że zmienia się nasza relacja nie tylko z nami samymi, ale także z otaczającym nas światem. Podstawą jest chęć spojrzenia na siebie i to, co do nas przychodzi z otwartością. Uświadom sobie, że jesteś czymś więcej niż to, co się w Tobie dzieje, niż Twoje emocje i myśli. Możemy wybrać, aby się na to otworzyć i zakończyć walkę. Możemy nauczyć się patrzeć z miłością, nie tylko na to, co jest w nas, ale także na to, co dostajemy od świata. Każde wyzwanie jest szansą na to, by rozpoznać te części nas, które do tej pory były gdzieś ukryte.
Każda okazja jest dobra, by cząstkę siebie obdarować miłością.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, to zapraszam to obejrzenia video: